Lekcja 17
ZAMELDOWANIE
— Jakie formalności należy załatwić w związku z naszym przyjazdem do Polski? W ambasadzie rosyjskiej już byliśmy. Co jeszcze trzeba zrobić?
— Musimy was zameldować. Wypełnij, Maryjko, kartę meldunkową.
— Nie wiem, czy potrafię.
— Pomogę ci.
— Wczoraj Tadek też dał mi taką kartę i jeszcze jej nie wypełniłem. Czy Polacy wypełniają przy zameldowaniu inne karty niż cudzoziemcy?
— Tak, w Polsce są specjalne karty meldunkowe dla cudzoziemców. Jeśli wziąłeś tę kartę ze sobą, to siadaj i pisz razem z nami! Ja będę wpisywać dane Maryjki, a ty swoje.
— U góry należy wypełnić rubrykę „obywatelstwo”. Piszemy „rosyjskie”.
Miejsce zameldowania: Warszawa, ulica Marszałkowska nr 58, mieszkania 10. Włodku, ty podaj adres Tadka! Punkt pierwszy: nazwisko i imiona.
— Jak się nazywam, wiesz. Imię mam tylko jedno: Maria.
— Data i miejsce urodzenia.
— 24 (dwudziesty czwarty) marca 1989 roku. Urodziłam się w Moskwie.
— Jesteś ode mnie młodsza o dwa lata. A ty ile masz lat, Włodku?
— Jestem z was najstarszy. Mam 28 (dwadzieścia osiem) lat. Od ciebie jestem starszy o trzy lata, a od Maryjki o pięć lat. Maryjka jest z nas najmłodsza.
— Następny punkt: zawód.
— Nie mam jeszcze żadnego zawodu, jestem na razie studentką.
— Wpiszemy więc „studentka”, a ty, Włodku, pisz „aspirant”.
— Punkt czwarty: rodzaj paszportu.
— Jak należy wypełnić tę rubrykę?
— Należy podać, czy masz paszport dyplomatyczny, służbowy czy zwykły.
— Mamy oczywiście paszporty zwykłe.
— Zaczekaj chwilę, Olu! Muszę zajrzeć do paszportu. Tu jest taka olbrzymia ilość danych, że nie sposób wszystkich zapamiętać? numer paszportu, wizy, terminy ważności ... Z tego wszystkiego pamiętam jedynie datę przekroczenia granicy.
*
— Podaj jeszcze tylko miejsce zamieszkania, podpisz się i to już wszystko.
— Przypuszczałem, że wypełnienie takiej karty meldunkowej jest znacznie łatwiejsze.
— Tak, to chyba nawet trudniejsze niż wypełnienie ankiety paszportowej. Może dlatego, że wszystko wpisuje się tu w języku obcym.
— Nie, tu po prostu trzeba podać większą ilość danych.
— Ależ nic podobnego. Tu ilość danych jest mniejsza. Nie ma na przykład takich punktów, jak kolor włosów, oczu, wzrost... Wiesz, Olu w Moskwie, gdy Włodek otrzymał paszport, stał przed lustrem i przyglądał się swoim oczom i włosom.
— Robiłem to tylko dlatego, żeby sprawdzić, czy urzędniczka właściwie określiła kolor oczu. Ale nie wiem. Raz wydawały mi się jaśniejsze, raz ciemniejsze.
— Czy dziś jeszcze pójdziemy do biura meldunkowego?
— Nie, jutro. Dziś biuro jest nieczynne.
W słowie "byliśmy" poprawnie akcent jest na sylabie trzeciej od końca, czyli: BY-liś-my. Nagranie lektora Mkoaj bardzo fajne, ale błędnie akcentuje w nim to słowo: by -LIŚ- my.